Trybunał Konstytucyjny na posiedzeniu 17 lutego br. rozpoznał wniosek Rzecznika Praw Obywatelskich dotyczący odpowiedzialności karnej za naruszenie praw autorskich.
TK badał zgodność art. 115 ust. 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych z art. 42 ust. 1 Konstytucji. Według RPO powyższy przepis ustawy nie spełnia konstytucyjnego wymogu określoności. Trybunał nie podzielił jednak stanowiska Rzecznika i uznał, że zaskarżony artykuł jest zgodny z Konstytucją.
Pomimo tego iż Konstytucja mówi wyraźnie, że odpowiedzialność karną może ponieść tylko sprawca czynu zabronionego przez ustawę (zasada nullum crimen sine lege), to w tym wypadku, jak twierdzi TK, sięgnięcie przez ustawodawcę do pojęć niedookreślonych należy uznać za uzasadnione charakterem regulacji prawnoautorskiej, stosowanej w warunkach dynamicznych zmian doby nowych technologii.
Sprawy związane z ochroną praw autorskich coraz częściej wzbudzają duże emocje społeczne. Pamiętne są protesty przeciwko ACTA, które odbywały się trzy lata temu na terenie całej Polski, a także fryzjera z Wałbrzycha, który puszczając w swoim zakładzie muzykę z radia, udowodnił, że nie ma ona wpływu na zadowolenie klientów z jakości wykonywanej przez niego usługi.
W rozprawie wzięło udział pięciu sędziów Trybunału. Przewodniczył jej prezes TK Andrzej Rzepliński, sprawozdawcą był sędzia TK Zbigniew Cieślak.