Jeden sąd, jedno prawo, jeden spadek – tak w mediach zapowiadane są w dużym skrócie najnowsze zmiany w prawie spadkowym transgranicznym, które wchodzą w życie od dziś, poniedziałku, 17 sierpnia.
Najważniejszą zmianą jaką wprowadzają te przepisy jest możliwość załatwienia wszystkich formalności związanych ze spadkiem na terenie państwa w którym spadkobierca przebywa. Nie trzeba będzie już zatem wybierać się do kraju spadkodawcy. Jeśli spadkodawca wskaże, że spadek będzie przekazany na mocy polskiego prawa, wszystkie kwestie prawne z tym związane rozstrzygnie polski sąd. Gdy jednak spadkodawca uczyni inaczej, postępowanie będzie prowadzone w miejscu jego stałego zamieszkania. Dotyczy to również sytuacji, gdy części składowe spadku znajdują się w granicach kilku państw.
Klauzula opt-out, czyli wyłączenie z obowiązku wypełnienia części wymogów prawa wspólnotowego, została przewidziana przez trzy kraje: Danię, Irlandię i Wielką Brytanię. W tych krajach dziedziczenie będzie odbywać się na dotychczasowych warunkach. Na potrzeby nowych regulacji zostanie utworzony Europejski Certyfikat Dziedziczenia, który będzie służył jako poświadczenie prawidłowości nabycia spadku w zainteresowanych państwach.
Transgraniczne spadki to co dziesiąty spadek dziedziczony w Unii Europejskiej. Jest to ok. 450 tys. spraw rocznie o łącznej wartości 123 mld €. Podstawą prawną wprowadzającą nowe przepisy jest rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady UE nr 650/2012 z dnia 4 lipca 2012 r. w sprawie jurysdykcji, prawa właściwego, uznawania i wykonywania orzeczeń przyjmowania i wykonywania dokumentów urzędowych dotyczących dziedziczenia oraz w sprawie ustanowienia europejskiego poświadczenia spadkowego.