Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało projekt ustawy uchylającej zmiany wprowadzone nowelizacją procesu karnego. Zmiany oznaczają odejście od kontradyktoryjnego systemu prowadzenia spraw i powrót do inkwizycyjnego postępowania. MS chciałoby także, by zmiany zaczęły obowiązywać już od kwietnia.
Proces kontradyktoryjny polega w dużym skrócie na sprowadzeniu roli sędziego do bycia arbitrem w sporze prowadzonym między oskarżycielem a obroną. Dzięki temu zwiększyła się rola prokuratorów. Inkwizycyjny zaś polega na zbieraniu dowodów i przesłuchiwaniu świadków przez sąd.
Dużo kontrowersji wywołał także zapis o niedopuszczaniu do wykorzystania dowodów będących tzw. “owocami zatrutego drzewa”, to znaczy zebranych w nielegalny sposób. Wedle zamysłów projektodawcy, zostanie on zniesiony.
Nie wszystkie zmiany zostały jednak zakwestionowane. Resort Sprawiedliwości nie zaplanował nowości w zakresie tempa rozstrzygania spraw – sąd apelacyjny wciąż będzie mógł zmienić wyrok sądu I instancji, bez odsyłania całej sprawy z powrotem.
Rewolucyjne zmiany weszły w życie 1 lipca 2015 r. Więcej na ich temat pisaliśmy w tym miejscu.