W ostatnim czasie dużo mówi się o tak zwanym podatku bankowym. Wprowadzająca go ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych, przewidziała, że zostaną nimi objęte nie tylko banki, ale i zakłady ubezpieczeń. Podatek ma być obliczany na podstawie aktywów, które w przypadku baków stanowią przede wszystkim rezerwy, obligacje skarbowe i udzielone kredyty. Dla banków wysokość podatku ma wynieść 0,0325 %, a dla zakładów ubezpieczeń 0,05 % za każdy miesiąc i ma dotyczyć nadwyżki sumy wartości aktywów powyżej 4 mld zł. W 2016 r. wpływy do budżetu z tytułu tego podatku mają wynieść 6,5-7 mld zł.
Eksperci są zgodni, że wprowadzenie podatku bankowego będzie się wiązać z podniesieniem marż i opłat przez banki. Mimo tego, że podatek miałby być wprowadzony od lutego, to niektóre banki już decydują się na takie rozwiązania. Związek Banków Polskich ostrzega, że podatek bankowy uderzy w klientów banków. Inicjatorzy twierdzą zaś, że tak mały podatek nie odbije się negatywnie na konsumentach, a konkurencja wymusi rywalizację instytucji o klienta.
Podczas ostatniego posiedzenia Sejmu, posłowie w drodze głosowania zdecydowali o skierowaniu poselskiego projektu ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych do dalszych prac w Komisji Finansów Publicznych. Losy ustawy będą ważyć się podczas kolejnych obrad. Najbliższe posiedzenie zaplanowane jest na przyszły tydzień, odbędzie się w dniach 21-22 grudnia.