W Nowym Roku czeka na nas kilka istotnych zmian w ruchu drogowym. Poniżej przedstawiamy najważniejsze.
Od 2016 r. straże gminne i miejskie nie będą mogły używać fotoradarów. Zadanie to zostanie przekazane w całości policji oraz Inspekcji Transportu Drogowego. Straże będą mogły za to zatrzymać i wylegitymować kierującego pojazdem niestosującego się do niektórych przepisów ruchu drogowego.
Od poniedziałku, 4 stycznia zmienia się taryfikator mandatów i liczba punktów karych, które są przewidziane za konkretne wykroczenia. Jazda bez pasów bezpieczeństwa czy przewożenie dziecka bez fotelika, będą groziły surowszymi sankcjami. Kierowca, który zbiegł z miejsca wypadku, straci prawo jazdy na co najmniej 3 lata, a niedostosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów będzie oznaczać co najmniej 2 lata pozbawienia wolności. Mandaty związane z przekroczeniem prędkości będą uzależnione od wysokości średniego wynagrodzenia liczonego przez GUS i ściągane przez urzędy skarbowe.
Surowsze kary zostały także przewidziane za prowadzenie pojazdów pod wpływem alkoholu.
Póki co natomiast nie zmienią się przepisy mówiące o sposobach kasowania punktów karnych. W 2016 r. kierowcy, którzy uzbierali znaczącą ilość punktów karnych, wciąż będą mogli uczestniczyć w kursach zbijających je. Obecnie istniejący kurs likwiduje 6 punktów karnych otrzymanych najwcześniej. Raz na pół roku mogą podejść do niego kierowcy, którzy posiadają prawo jazdy minimum rok i nie przekroczyli jeszcze granicy 24 punktów. Pomimo że 2015 r. miał być ostatnim na tych zasadach, to Wojewódzkie Ośrodki Ruchu Drogowego nie są przygotowane na zmianę przepisów. Opóźnienia są związane z wprowadzeniem systemu CEPik 2.0 (Centralna Ewidencja Pojazdów i Kierowców), na którym opierać się miały informacje o punktach karnych kierowców. Według zakładanych zmian, kierowca po przekroczeniu 24 punktów będzie musiał odbyć specjalny kurs. Kolejne przekroczenie limitu w ciągu 5 lat skutkować będzie utratą prawa jazdy.